Forum Chrzescijanski Klub Mlodziezowy Strona Główna Chrzescijanski Klub Mlodziezowy
www.ckm.org.pl
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Świadectwa

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Chrzescijanski Klub Mlodziezowy Strona Główna -> Słowa, które przynoszą życie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bumpkin
Administrator
Administrator



Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wodzisław Śl.

PostWysłany: Czw 19:29, 09 Mar 2006    Temat postu: Świadectwa

Kiedyś wam napiszę o tym jak Pan Bóg uratował mi i mojej rodzinie życie w wypadku...

No i chyba przyszło to kiedys...
Moi przyjaciele i znajomi znają tą historię... a szczegolnie Aga, Ania, Witek, Bomba, Tome.k i ja.
Jechalismy na zjazd spiewaczy do Piasku. Niedlugo mialem prawko ale ze zawsze lubialem auta i jazde autem to za kierownica czulem sie pewnie.
Obudzilem sie rano i (nie wiedzialem jeszcze wtedy dlaczego) Pan zwrócił moją uwagę na słowa z Psalmu, że "Anioł Pański zakłada obóz wokół tych, którzy się Go boją, i ratuje ich..." Fajne slowo - pomyslalem - i pewien tego ze Bóg jest ze mna kompletnie luzacko nie zwrocilem na to uwagi mimo ze kilka razy przed wyjazdem jakos jeszcze to slowo. Mama nie byla tez w jakims cudownym humorze i namówila tate zeby pozyczyl mi jego poldka, bo w 6 osob malanem to troche niebezpiecznie... no i pelni radosci w 6 osob + sprzet grajacy wyjechalismy do Piasku... Jechalem dosc szybko jak na grudniowe warunki i zlapalem jak to sie mowi "sponsora", za ktorym wiernie jechalem cale 20km. W pewnym momencie moj sponsor zaczal wyprzedzac, no a ja za nim. Redukcja i wyprzedzamy... Kiedy wyjechalem na lewy pas, jakies 400m dalej pokazal sie TIR. Szybko pomyslalem- stwierdzilem ze spokojnie zdążę, ale nie chce denerwować ludzi w aucie i wolalem nie ryzykowac. Zdjąłem nogę z gazu (i to byl moj blad). Jezdnia okazala sie na tym odcinku bardzo sliska bo wialo od pól, wiec nagła zmiana obrotów spowodowała, że wpadliśmy w poślizg. Śląskie koleiny nie pozwoliły mi z nich wyskoczyc. Jechalismy jak po szynach... cala moja pewnosc siebie zaczela tak gwaltownie maleć, że... nic nie pomagalo ! W aucie bylo prawie cicho... prawie- moja siostra Ania tylko cicho plakala. Nie pomagalo nic (skrecanie, redukowanie, hamowanie dodawanie gazu...) a koles z Tira nawet nie zwalnial bo nie wiedzial, ze jestesmy w poslizgu, bo zbyt prosto jechalismy (koleiny). Jak się potem dowiedzialem mial na blacie ok 80km/h, my ok 60km/h... Już bylo wszystko wiadome aż, w ostatniej chwili, "coś" nas zwolnilo, ostatnie 5 metrów do tira trwało dłużej niż te 395 wcześniejszych... w ostatniej chwili wcisnąłem hamulec jakby to mialo cos pomoc... Po chwili wkomponowalismy sie w tira... gdyby nie spadly mi okulary to nawet nie zauwazylbym, ze cos sie stalo. stukniecie jak przy zimowej stluczce, a auto... zgnieciona maska zaslaniala mi widok, wychodzilem przez drzwi od tomka strony. I teraz jeszcze wiekszy czad... tomek dal mi komore, dzwonie do domu, "czesc mamo", "czesc-mieliscie wypadek?" "tak-odpowiedzialem" "zaraz tam tata przyjedzie". No to pogadalismy... skad wiedziala??? I skad tata wie gdzie ma przyjechac. Wyszedlem poza tira zeby pozbierac z drogi porozwalane czesci auta, patrze a tam mój kuzyn... Wojtek wlasnie jechal z Żywca do Wodzislawia... (przypadek?) No to przynajmniej zabral mi pasazerow, ale czekalismy. Chwile potem przyjechal tata moim malanam (boroczek)... czekalem na opie... ale nie powiedzial mi nic. Kompletnie nic. Jak juz policja mnie zwolnila to fater kazal mi wsiadac do malana i jechac do domu. Mialem dosc aut ale co mialem zrobic. Dzis widze ze gdybym nie wsiadl to pewnie bym nie jezdzil. Jeszcze cos... stalo sie to o 8:40... moja wtedy najlepsza przyjaciolka obudzila sie i poczula taka silna potrzebe, aby pomodlic sie o mnie, i modlila się...
To miało się stać, może Bóg musiał mnie nauczuć pokory ??? Może pokazać swoją wielką moc? Moze jedno i drugie. Taki wypadek i nic sie nie stalo moim pasazerom (5). Ja tylko mam troche z kregoslupem problemy...
Chwała Bogu, że dba o nas Exclamation Gdyby nie Bóg...

A teraz zachęcam was do opowiadania o tym co Pan Jezus zrobił dla was !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 11:48, 13 Mar 2006    Temat postu:

chwała Bogu!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
viki
Gość






PostWysłany: Pią 6:51, 07 Kwi 2006    Temat postu:

.....chcialam sie podzielic z WAMI wszystkimi tym co ostatnio przezywam,,dla mnie to jest takie piekne ze nie moge po prostu zatrzymac tego w sobie!Smile Smile

..a wiec przez ostatni czas nie zylam z BOGIEM, wszystkie decyzje podejmowalam sama, nie pytajac GO czy robie dobrze czy moze zle...zupelnie moge powiedziec zapomnialam o JEGO obecnosci...(az glupio mi o tym pisac, bo wiem ze nie powinnam zapominac o BOGU, ktory tyle dla mnie uczynil, a jak tak sobie wyrzucila go na margines mojego zycia!) Sad ....wogole nie rozmawialam z NIM, nie dzielilam sie z NIM moimi problemami, (teraz widze jak bardzo GO zaniedbalam)...gdyby ktos ,mnie tak potraktowal nie byla bym w stanie tak szybko zapomniec! ALE wiecie co?? BOG sie O MNIE UPOMNIAL!! TO BOG na nowo mnie dotknal i przypomnial mi o sobie!
nie bede moze pisac szczegolow ale tak szybko streszcze co przezylam ...teraz jestemw trakcie zmieniania mojego zakwaterowania no i potrzebowalam troche duzej gotowki! ze strony rodzicow nie moglam liczyc na zadna pomoc! nie wiedzialam co powinnam zrobic! ( dlaczego nie zwrocilam sie do BOGA???!!) myslalam gdzie moge sie zapozyczyc??
...pewnego dnia kiedy wrocilam do swojego pokoju, na moim lozku lezala koperta z kasa! nie wazne ile bylo tej gotowki ale to bylo rozwiazanie mojego problemu! w kopercie oprocz kasy znalazlam krotka ale bardzo gleboka tresc! podpisane bylo :"ten prezent jest od TWOJEGO OJCA W NIEBIE" wiecie co?? dech mi zaparlo! nie wiedzialam co myslec! zaczelam tylko plakac i dziekowac BOGU! zaczelam GO tez przepraszac ze tak dlugo o NIM zapomnialam! Ze traktowalam go tak lekko...czulam sie wtedy taka brudna, pelna grzechu, po tym wszystkim co ja MU zrobilam, ON mi pomogl!!! Czulam ze nie zasluguje na to!! TO MI POKAZALO O JEGO WIELKIEJ MILOSCI!! ciagle potrzebuje troche kasy, ale BOG mi dal inna okazje do zarobienia tej gotowki! jeden z moich znajomych sie przeprowadzal i zapytak mnie czy nie chcialabym sobie zarobic troche kasy i mu pomoc?? widzicie jakie TO WSPANIALE???
ZACZYNAM NA NOWO ODCZUWAC BOZE DZIALANIE!

.Smile...i to dlatego ostatnio zaczelam sie pojawiac na tym forum, bo wiem ze znajde tutaj ludzi, ktorzy pragna sluzyc BOGU z calego serca!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ziarenko
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 15 Maj 2006
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mazury

PostWysłany: Pon 23:44, 15 Maj 2006    Temat postu:

Dziś zosatalem zachecony by cos napisac na forum:) Wiecie ja jakos nigdy nie pisalem na forum mimo ze mam mozliwosci:) Tak jakos to bywalo:) Nom ale teraz postanowilem cos napisac.Z gory wybaczcie za bledy jesli takie sie pojawia.Jestem czlowiekiem zakreconym jak ruski sloik i czasem cos omijam. Ok! To chyba tyle na wstepie:) hehe Szczerze mowiac zawsze sie zastanawialem co mozna pisac na forum???Ja w wypowiadaniu sie jestem cienki i tak szczerze mowiac to tez niewiele przezylem bo co mozna przezyc majac 19 latek?Smile Ktos moze powiedziec ze jestem stary dziadu i ze cos napewno przezylem.Smile Tak to fakt cos sie przezylo,ale to nie jeste tak duzo:) Wiec ciezko jest mi wypowiadac sie na pewne sprawy,ale mysle ze z chcecią podejme sie jakiejs rozmowie:). Ok
Wiecie ja czesto chodze sobie na takie wieczorne spacerki i rozmyslam nad pewnymi sprawami:) Lubie sie przejsc i pomyslec sobie,a takze pomodlic sie!!! Smile Jest to dla mnie radoscia moc chodzic i slyszec jak wieczorem pieknie spiewa słowik!:)Tak sobie idac wieczorowa pora ujrzalem piekny samochod.Taaaaakaaa bryyka ze galki mi spadly na ziemie.Buzie rozdziawilem jak bym skurczu dostal. Pomyslalem sobie. Ja tez bym chcial byc taki bogaty, byc takim czlowiekiem,ktorego wszyscy widzą i moze nawet boją się. Mialem takie umilowanie pieniedzy i bardzo podobalo mi sie to zeby miec fuuure mamony, dobry samochod i świrować,żeby się wszyscy oglądali,a w szczegolnosci Panie:) I to mi sie podobalo.Miec duzo kasy az bym nie wiedzial co z nią zrobić. Pewnego dnia przeczytalem w Slowie Bozym tai werset: "A nie upodabniajcie sie do tego świata..." (Rzym.12:2)Byly tez inne wersety, ktore przemowily do mnie!Smile Szkoda ze nie pamietam gdzie sa zapisane-skleroza;) ale ok. Kolejnego dnia ide sobie i widze znowu piekny samochod! Przyszla mi myśl , co mi po szmalu i dobrym samochodzie jak nie bede z Panem? Wole być ubogi,ale być bogatym w Panu!!!! SmileSmileSmile Jemu musze zaufać!!! On pomaga,ale o tym to moze kiedy indziej napisze!Smile Ja tak naprawde jestem bardzo bogatym czlowiekiem!!!! Poznalem Pana!!! Jestem zdrowy,moge slyszec jak ptaki pieknie spiewaja,moge jesc to co chce i czuć smak tych potraw!Smile Mam rodzine i bardzo sie ciesze i wiem ze Pan bedzie mi pomagal w kazdej sytuacji!!! Bo tam gdzie nasze mozliwości się kończą tam rozpoczynaja sie mozliwości Boze!!!! Smile Zycze Wszystkim dobrego czasu i blogoslawienstwa Dobrego Pana!!!!! SZALOM!!!!! Smile Smile Smile
(:Zbyszek:) <><


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hanuśka
Gość






PostWysłany: Wto 15:03, 16 Maj 2006    Temat postu:

Amen!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ziarenko
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 15 Maj 2006
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mazury

PostWysłany: Wto 23:44, 16 Maj 2006    Temat postu:

Wiem ze to juz noca,ale mi sie najlepiej o takie porze pisze:) Wiecej mam mysli obok siebie;)
PORANEK
Dzięki Panie za poranek!
Za Słoneczko,które ciepło i jasność daje!
Szybko wstałem i do ogrodu pognałem.
Jak dobrze móc oglądać wspaniałości,
któreś Ty Panie stworzył.
Tu piękne jabłonie i grusze,wszytskie wzbijają sie do nieba.
Tu piękne róże,które wzdychają czule.
Jest tu także czterolistna koniczyna,
talizman czy roślina?
W talizmany dziś nie wierze!!!
Pan jest mym ZBAWICIELEM!
Przyjacielem,Jemu ufać chcę!
On to wszystko stworzył,abyś
docenił jak wspaniale zbudowana
Ziemia jest!!!!!!!!!!
On bardzo kocha Cię,więc do Niego wołać chciej!!!
SmileSmileSmileSmileSmileSmileSmileSmileSmileSmileSmileSmileSmileSmileSmileSmileSmileSmileSmileSmileSmileSmileSmileSmileSmileSmileSmileSmileSmileSmile
Szalom!!!!
(:Ziarenko:) <><


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Chrzescijanski Klub Mlodziezowy Strona Główna -> Słowa, które przynoszą życie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin