|
Chrzescijanski Klub Mlodziezowy www.ckm.org.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bumpkin
Administrator
Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wodzisław Śl.
|
Wysłany: Nie 21:34, 05 Mar 2006 Temat postu: Czego nie wolno ? |
|
|
No wlasnie... jakie rzeczy sa najbardziej problematyczne dla Chrześcijan
Wg. mnie najbardziej problematyczne są PAPIEROSY! Ludzie wymawiają się potem, że kawa czy herbata to też używki więc czemu nie papierosy... tyle ze nie wiem czy sie umiera od kawy lub herbaty
Hmm... skoro pierwszy papieros może wywołać raka to w myśl przykazania 'nie zabijaj' nie wolno nam. Smierc to smierc tyle ze ta to na raty. Zreszta samo narazanie zycia to chyba moze byc grzech co nie
Napiszcie co o tym myslicie i inne wasze przyklady
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 15:34, 06 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Czego nie wolno? Wszystkiego, co:
-oddala nas od Pana Jezusa
-szkodzi naszemu zdrowiu
-gorszy innych
-psuje nas od zewnątrz-nasze ciało to przecież świątynia
Co do używek. Nie są złe. Mówię tu o takich rzeczach jak kawa, czy herbata, nie mam na myśli papierosów, zresztą termin "używki" jest sztuczny, stworzony dla wygody człowieka. Ktoś mi zaraz powie, że od kawy tez można sie uzależnić. NIe wiem, nie dorosłem jeszcze do kawy, ale moja mama chyba jednak jest nałogowcem. Ja też mam mały nałóg. Od jakichś 3 lat. Myślę o tym w szkole, w domu, codziennie. Prawie zawsze mam ją przy sobie. Koledzy dziwnie na mnie patrzą, ale ja na prawdę......lubię czytać moją Biblię.
Mój przyjaciel z KWCh w Palowicach pije dużo kawy. Obawia się, że robi źle, bo może wpaść w nałóg. Ale nie wszystkie nałogi są złe. Jeśli pozwala mu to się obudzić i trzeźwo mysleć, to nie widzę przeciwwskazań. Mógłby mieć problem, gdyby doszedł do 6-ciu dziennie, ale wiem, że nie dojdzie. Ktoś zaraz powie, że kawa szkodzi. Moim zdaniem nie bardziej, niż oddychanie miejskim powietrzem.
Ale najważniejsze są jednak te wyszczególnione na początku punkty. Jeżeli to, co robimy, nie koliduje z żadnym z nich, możemy dalej spokojnie robić swoje i stawać się doskonałymi, na wzór naszego Pana.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aguś
Dobry użytkownik
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 8:09, 29 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
No cóz, pośrednio od kawy też można umrzeć.. Ale chya nie o to w tym poście się rozchodzi...
Często to, co cały świat uzna za "dobre", "nieszkodliwe" itd, dla mnie może być konkretnm problemem. To znaczy, że mam posłuchać ich wszystkich i trwac w tym (tak nazywajac po imieniu - czyz nie grzechu?), czy moze raczej - ze szczerym sercem zwrócić sie do Pana Jezusa?
I chyba czasem to działą też w drugą stronę, tylko z tym nie wiem, co mam zrobić... Kiedy robię coś, co moim zdaniem jest w porządku, tylko... np komuś z braci sie nie podoba.. Szukać kompromisu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Robin Hood
Dobry użytkownik
Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielone Wzgórza Mazurskie
|
Wysłany: Śro 13:25, 29 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Szukać kompromisu... albo w ostateczności przestać to robić. Ja mam troszku inny problemik. Dla innych to wcale nie jest problem, wręcz przeciwnie: "przecież wszyscy to robią".
Chodzi o nielegalne płytki CD, gry, muzykę na kompie, filmy itd. Powoli usuwam te rzeczy, na razie tylko te, które ja sprowadziłem, ale mimo tego rodzeństwo krzyczy, żebym tego nie robił, bo zachowuję się bardzo samolubnie kasując to. "Bo przecież wszyscy z tego korzystają". Podkreślam, pozbywam się tylko moich "piratków". Jestem pewien, że robię dobrze, ale moje otoczenie nie potrafi tego zrozumieć. Po prostu nie dadzą sobie nic wytłumaczyć. Jak mam się bronić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aguś
Dobry użytkownik
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:16, 29 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
i to jest najgorsze, kiedy "wszyscy coś robią", a ty wiesz, że nie chcesz..
Ja ak kiedyś miałam na sprze z fizyki... cała klasa znała pytania i porobiła sobie po prostu podkłady, a ja.. nauczyłam się, tylko pokręciło mi sie rozwiąanie jednego zadania.. I co? wszyscy porządne oceny, a ja jakąć tam trójkę, chyba nawet z plusem, ale jakie to ma znaczenie.. Przykro mi było, opowiadam to mamie... a ona na to "A ty czemu nie zrobiłaś podkładu?"
No czemu?wszyscy robią
a "jak sie bronić" przed tym, o czym pisze Robin Hood.. ja chyba nie widzę żadnego normalnego sposobu..
Przeczekac?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bumpkin
Administrator
Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wodzisław Śl.
|
Wysłany: Śro 21:36, 29 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Ale poruszyliscie tematy...
Odsylam do ustawy, która jasno mówi co i jak. Też miałem z tym swego czasu problem ale juz nie mam. Jak tylko mogę to staram siękupować oryginały nie dlatego ze jestem jakis kasiasty ale muzyk to zawód, a za wszystko inne placisz (uslugi lekarza, nauczyciela, aktora...).
A odnosnie tego ze wszyscy...
Aguś dobrze robisz Może cała reszta Cie zlewa albo wrecz przeciwnie-patrzą jak na świra-sam tak mialem . Ale w takich momentach Ktoś jest z Ciebie dumny i uśmiecha się patrząc na Ciebie .
A odnośnie tego, że komuś coś przeszkadza... temat rzeka... ja jeszcze pamiętam jak mi mówili, że chodzić do kina to grzech... a odpowiedzi na pytanie czemu nie brzmiały: bo nie...
Często jednak okazuje się że bracia (czy siostry - egal) sa jak male dzieci, ktore moze byle co zranic... no i dlatego zgadzam sie z Robin Hoodem- kompromisik- czemu? Bo Pan powiedzial ze mamy nie gorszyc-oczywiscie wszystko musi byc zdrowe i na fundamencie Slowa Bozego i bez wymowek a nie dlatego ze komus sie wymyslilo ze tak nie powinno byc. Żyjąc z Bogiem wyrabiamy duchowy kręgosup
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|